:: Fiendfyre :: Świat przedstawiony :: Fabuła
Fiendfyre
Fiendfyre
Konta Specjalne
▲ 27.05.20 21:24 | Fabuła

Rozdział I: W duszy gra

lato 1978

Lata zakładania klapek na oczy odbiły się w końcu swoim ciężkim echem po Magicznym Świecie. Najstarsi czarodzieje Wielkiej Brytanii nie widzieli jeszcze czasów takiego rozłamu w Ministerstwie Magii. Głowa instytucji - Harold Minchum - ciągle utrzymuje pozory porządku. Podczas przemówień trzyma się kurczowo słów, które pozwoliły mu wspiąć się na tak wysokie stanowisko - podkreśla swój respekt dla równości wszystkich czarodziejów, zupełnie jakby zapominał o zwiększającej się przestępczości, jednocześnie poza oczami opinii publicznej wydając kolejne dekrety, które po cichu mają uporządkować sytuację. Aurorzy dostają pozwolenie na używanie zaklęć niewybaczalnych, do Azkabanu sprowadzono więcej dementorów. Czarna Armia staje się tematem, o którym niby wiadomo, aczkolwiek wszyscy milczą, próbując uniknąć masowej paniki.

Na politycznej arenie pojawiła się również konkurencja dla Ministra Magii - popierana coraz częściej Milicenta Bagnold. Kobieta jasno sprzeciwia się zamiataniu spraw pod dywan, zaczepiając Minchuma personalnie - nazywając go tchórzem.

Społeczeństwem Wielkiej Brytanii szargają konflikty. Rewolucja z lat 60-tych doprowadziła to większego zrównania czarodziejów statusem majątkowym. Rody z Nienaruszalnej Dwudziestki Ósemki nie mają już do powiedzenia tak wiele jak kiedyś, zaś ta przed laty biedniejsza część społeczeństwa pamięta traktowanie przez nich swoich przodków. Konflikt jawi się również między pokoleniami - starsi czarodzieje zwracają się ku tradycji, natomiast młodych coraz bardziej pochłania fascynacja rozwojem technologicznym mugoli. Zwolennicy czystej krwi coraz częściej przestają być bezczynni, siejąc w swoim gronie podburzające do działania hasła.

W połowie lat siedemdziesiątych, Tom Riddle, dotąd działający wyłącznie w towarzystwie grupy najbliższych i najbardziej zaufanych czarodziejów zwanych Śmierciożercami, przyjął imię Lord Voldemort. Bardzo odważnie ogłosił się najpotężniejszym czarodziejem na świecie. Jego działania doprowadziły do pojedynku wiosną 1977 roku między Czarnym Panem a Albusem Dumbledore'm, który zakończył się, można powiedzieć, porażką z obu stron. Riddle'owi udało się zbiec zaś dyrektor Hogwartu został ranny. Niedługo później magiczne społeczeństwo obiegła plotka, że Lord Voldemort opuścił kraj.

Pod koniec czerwca 78-ego roku porządek został narażony na ogromne niebezpieczeństwo, podczas corocznych wyścigów konnych w Ascot życie straciło siedmiu czarodziejów krwi mugolskiej oraz popierający politykę równości Florian Flint, szef Departamentu Przestrzegania Prawa. Nie wiadomo czy wydarzenie to miało związek z niesławnym Lordem Voldemortem.
Na miejsce Floriana Flinta wybrano Milicentę Bagnold.

W toku codziennych zmartwień czarodzieje nie dostrzegają zagrożeń, gdyż magiczny świat, zainspirowany mugolską kulturą, którą coraz częściej przenika, zmienia się w coraz bardziej pełne kolorów, a młodzi czarodzieje głoszą poglądy o równości i braku barier. Skostniała podstawa czarodziejskiej kultury powoli zaczyna się kruszyć, domostwa wypełniają mocne brzmienia buntowniczych słów, pełnych buty i gniewu młodych czarodziejów oraz skoczne, taneczne nuty. Wśród gwaru pubowych rozmów, tupotu nóg na modnych potańcówkach i pisków fanek na koncertach kapel, giną dawne podziały. Lato wita czarodziejów słońcem i ogromem, a myśli czarodziejów krążą wokół Festiwalu Sonorus i Mistrzostw w Quidditchu!