| Zielarnia Mały sklepik znajdujący się na rogu jednej z kamienic w bliskim sąsiedztwie ze stoiskami poustawianymi wzdłuż ulicy. Pani Bobatty, bo tak nazywa się założycielka i właścicielka sklepu niezmiennie od lat stoi za ladą sklepiku z nieco mętnym i nieobecnym wzrokiem. Jej sklepik nie był zbyt popularnym miejscem, aż do niedawna. Bowiem czarodzieje, chcąc oderwać się od szarej i męczącej rzeczywistości, kupują ziołowe mieszanki, z których opary wprawiają człowieka w lepszy nastrój. Zresztą, samo wejście tam wywołuje dziwne uczucie spokoju, może to przez specyficzny zapach unoszący się w powietrzu, a może fakt, że pani Bobatty wszystkich wita z tą samą, pozytywną energią. |
|