Właścicielka tego sklepu, pani Potage głęboko wierzy w fakt, że sprzedawane przez nią produkty mówią lepiej niż jakakolwiek reklama. Zatem budynek ten nie posiada żadnego oznaczenia prócz stosów ułożonych w równe rzędy kociołków po każdej stronie ścian. Posegregowane wedle kryteriów cenowych, na samym przodzie znajdują się te kotły kosztujące najmniej, natomiast najcenniejsze wytwory dostrzec można już w odrębnych stojakach rozwieszonych po całym pomieszczeniu. Codziennie wystawa ulega drobnym zmianom w zależności od dostępności konkretnych rozmiarów kotłów, toteż może się zdarzyć iż poszukiwany model aktualnie jest niedostępny. Takiemu osobnikowi zaleca się spróbowanie zapisania się na listę oczekujących. W większości przypadków rozmowa jakiej podejmuje się pani Potage kończy się wybuchem gniewu właścicielki i ogromnego wzburzenia wobec tupetu “dzisiejszej młodzieży”, ale zwykle następnego dnia można oczekiwać swojego zamówienia już gotowego do odbioru.