Niewielki sklepik znajdujący się w centrum Doliny Godryka oferuje swoim klientom dziesiątki drobiazgów, które często nikomu i do niczego nie są potrzebne. Pomalowana zgniłozieloną farbą witryna zapełniona jest towarami. Półki wewnątrz aż uginają się od różnego rodzaju towarów powszedniego użytku uderzając w klienta kolorami i magią. Piłeczki dla Pufków, kubki utrzymujące ciepło napoju, gubiące się pokrowce na okulary, chochla mieszająca tylko w lewo czy samowycierające serwetki to tylko drobny ułamek tego, co za niewielką opłatą może sprzedać sędziwa właścicielka lokalu.
Wbrew wszelkim pozorom, 1001 Magicznch Drobiazgów posiada liczną klientelę, która nie tylko regularnie zaopatruje się w Spienione Gąbki, ale i co jakiś czas spotyka się w ramach Uprzejmej, Sąsiedzkiej Wymiany Informacji.