Pod jednym z przejść między mieszkalnymi budynkami stoi niewielka, zaczarowana szachownica. Ukryta przed spojrzeniami mugoli i przywiązana do miejsca, nie może zostać skradziona. Choć jest to stosunkowo ruchliwy punkt, nieczęsto ktoś z niej korzysta: krzesła zwykle stoją puste.
Jeśli jednak ktoś się odważy i spróbuje swoich sił to jeśli rozgrywka zostanie doprowadzona do końca i będzie rozegrana sprawiedliwie, szachownica nagrodzi przegranego niewielkim ciasteczkiem z pobliskiej cukierni. Przegrany zaś zostanie uderzony przez swojego króla w nos trzymanym przez niego młotem.
Niestety, czarodzieje, którzy podjęli się próby będą musieli liczyć się z tym, że przechodnie chętnie obserwują starcia w tym miejscu i zakładają się o to, kto wygra bądź przegra daną partię. Nie można tu więc liczyć na święty spokój.