| W Dolinie Godryka nie brakuje czarodziejów. Nic więc dziwnego, że w połowie XV-wieku jeden z nich, Rudolf Rudobrody, postanowił, że na swoich ziemiach stworzy park, z którego mogą korzystać tylko magiczni. Nieszczególnie duży, lecz porośnięty bujną roślinnością, strzeżony jest przez psującą się już, lecz bogato zdobioną bramę z murem. Jego wnętrze bardziej przypomina zadbany las z alejkami oraz licznymi ławkami, przy których można usiąść.
To bardzo znane miejsce wśród magicznych nie tylko z Doliny Godryka. Czarodzieje z innych części Anglii czasem teleportują się tylko po to, aby przespacerować się po parku.
Niektórzy mówią, że autorka książki Zaczarowany ogród była jedną z niewielu mugolek, które miały okazję zobaczyć to miejsce. Zainspirowało ją ono do stworzenia swojej powieści po tym, jak zobaczyła ubogą, młodą czarownicę, bawiącą się z wozakiem.
Rozgłośnia zajęła miejsce dawnego zakładu szewskiego. Jest to budynek wkomponowany w szereg domostw ciągnących się wzdłuż jednej z bocznych uliczek. Budynek składa się z parteru i pierwszego piętra. W środku znajdują się dwa studia nagraniowe, archiwum oraz składzik. Przygotowano także poczekalnie dla kolejnych gości, których w "Głosie Trytona" nie brakuje.
Tematy
0 odpowiedzi | | 25.10.20 22:25 Fiendfyre |
0 odpowiedzi | | 21.09.20 21:59 Fiendfyre |
| |
|